Noah - 2012-01-07 16:48:30

Personalne:
Imię: Dylan
Nazwisko: Greese
Pseudonim: -
Wiek: 18 lat
Pochodzenie: Anglik, obecnie mieszka w Tokio.
Adres: (zaraz wrzucę)
Preferencja: uke
Wygląd: średni wzrost ok. 169-170 cm, szczupły o bardzo delikatnej budowie ciała, blada cera, drobne, delikatnie dłonie często przyozdobione jakimiś pierścionkami.
Ubiór: często ciemne, obcisłe rurki, które podkreślają jego szczupłe nogi, koszulki z krótkim lub długim rękawem, długie, czarne płaszcze, glany.
Kolor oczu: turkusowo-błękitne
Kolor włosów: długie, ciemno szare, popadając często w czerń włosy plecione w warkocz (lub łapane kucyka), wystrzępione u góry z rozczochraną, nieco dłuższą grzywką.
Znaki szczególne: kilka poziomych blizn, oplatających nadgarstek lewej ręki
Dodatkowe: kolczyki w uszach
Zdjęcie: http://wd4.photoblog.pl/np2/201201/72/112908163.jpg
Historia: Dylan wychowywał się w rodzinie zastępczej na obrzeżach Londynu, po porodzie został porzucony przez matkę, jednak bardzo szybko zaadoptował go słynny, angielski pisarz wraz z żoną, zapewniając mu normalne dzieciństwo. Mimo, iż pochodzi z bogatego w domu, w którym zawsze panował dobrobyt, nie jest rozpieszczony. Jego spokojny i cichy charakter, często szedł w parze z wynikami w szkole w wyniku czego ukończył najlepsze szkoły w Wielkiej Brytanii z wysokimi wynikami, jego rodzice planowali dla niego studia na Oxfordzie, jednak chłopak na początku lutego w dniu swoich 18-tych urodzin wyjechał do Japonii, porzucając dotychczasową szkołę i wszelkie nadzieje na studia. Zamieszkał w kawalerce ze swoim kotem w centrum Tokio, pracując dorywczo w kwiaciarni. Porzucił wszelkie plany dalszej nauki, podejmując sobie za cel rozwój swojego życia towarzyskiego. Jest miłym, życzliwym chłopakiem, który na własne życzenie utknął sam w całkiem innym, obcym mu świecie, słabo posługuje się językiem japońskim, co bardzo utrudnia mu funkcjonowanie w tokijskiej metropolii. Od dziecka chciał przeżyć wspaniałą, książkową miłość, jednak po kilku większych zawodach, poddał się zakładając, że związki z drugą osobą nie mają sensu, lecz w głębi serca chciałby znaleźć kogoś bliskiego.

Iraq domki letniskowe sobieszewo Świnoujście hotel taxi wałcz